483 opinie dla Pierwszy Energetyk KB! | Classic Zero Cukru | 6-pak | 6 x 330 ml
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Pewien znany naukowiec przed śmiercią obliczył, że gdzieś w kosmosie powinien istnieć taki minerał, który umieszczony w odpowiednim rdzeniu wytworzy tyle energii, że – tu cytat – ja pie****ę. Zgadza się, znaleźliśmy go. Mało tego, umieściliśmy go w tych oto puszkach. Tak powstał prawdopodobnie najlepszy energol w tej części galaktyki.
Skład energola jest dopracowany i zrobiony jak dla siebie. Zero cukru! Ha, i co teraz powiesz, cukrzyco?! Łyso ci? Ponadto brak zbędnych konserwantów. Jakość musi być, nie ma lipy. Zapytacie a gdzie kofeina? A my na to pstryyyk! Wysoka zawartość kofeiny, iście kosmiczna dawka energii dla wszystkich! Ten energol postawi Was na nogi – nawet tuż po środowej nocy. Zawiera witaminy z grupy B, ekstrakt z żeń-szenia oraz L-karnitynę. Tutaj 6-pak pierwszego oficjalnego energetyka KB. Jeżeli kiedykolwiek marzyłeś o posiadaniu 6-paka (nie wnikamy jakiego) – to właśnie coś w sam raz dla Ciebie.
Must have fana Kapitana Bomby. Jeżeli lubisz od czasu do czasu przyjąć konkretnego energola – to już wiesz gdzie szukać najlepszego dla siebie. Z taką puszeczką będziesz wyglądać jak sołtys… co ja mówię sołtys, jak wójt! Wyjmuj całą zgrzewkę…
Energetyk Kapitana Bomby wchodzi jak złoto – sprawdzaliśmy to. Testowany na Skurvolach, które po spożyciu jeszcze szybciej zapie*dalały po mięsnym (ale tabliczkę mnożenia nadal pamiętają tak samo jak wcześniej – słabo).
Aha, właśnie. Nie bądź zachłanny jak Skurvol – przed wypiciem wsadź naszego energetyka do lodówki. Najlepiej smakuje schłodzony. To nie browar na Niebiańskiej Skurvoali, żeby chlać letniego! Dobra, na razie koniec. Ty już masz swoje energole, a ja jeszcze nic nie piłem… Odezwę się potem. Pa.
Skład najlepszy z możliwych, tu nie ma oszczędności! Ja to firmuje moim nazwiskiem!
Wysoka zawartość kofeiny (32mg/100ml). Składniki: woda; regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytryniany sodu; dwutlenek węgla; tauryna (0,4%); ekstrakt z żeń-szenia (0,08%); kofeina (0,03%); winian L-karnityny (0,04%); aromaty; substancje słodzące: acesulfam K, sukraloza; glukonian cynku; witaminy: niacyna, ryboflawina, witamina B6, witamina B12; ekstrakt z guarany; barwnik: karmel amoniakalno-siarczynowy.
27,00 zł
Pewien znany naukowiec przed śmiercią obliczył, że gdzieś w kosmosie powinien istnieć taki minerał, który umieszczony w odpowiednim rdzeniu wytworzy tyle energii, że – tu cytat – ja pie****ę. Zgadza się, znaleźliśmy go. Mało tego, umieściliśmy go w tych oto puszkach. Tak powstał prawdopodobnie najlepszy energol w tej części galaktyki.
Skład energola jest dopracowany i zrobiony jak dla siebie. Zero cukru! Ha, i co teraz powiesz, cukrzyco?! Łyso ci? Ponadto brak zbędnych konserwantów. Jakość musi być, nie ma lipy. Zapytacie a gdzie kofeina? A my na to pstryyyk! Wysoka zawartość kofeiny, iście kosmiczna dawka energii dla wszystkich! Ten energol postawi Was na nogi – nawet tuż po środowej nocy. Zawiera witaminy z grupy B, ekstrakt z żeń-szenia oraz L-karnitynę. Tutaj 6-pak pierwszego oficjalnego energetyka KB. Jeżeli kiedykolwiek marzyłeś o posiadaniu 6-paka (nie wnikamy jakiego) – to właśnie coś w sam raz dla Ciebie.
Must have fana Kapitana Bomby. Jeżeli lubisz od czasu do czasu przyjąć konkretnego energola – to już wiesz gdzie szukać najlepszego dla siebie. Z taką puszeczką będziesz wyglądać jak sołtys… co ja mówię sołtys, jak wójt! Wyjmuj całą zgrzewkę…
Energetyk Kapitana Bomby wchodzi jak złoto – sprawdzaliśmy to. Testowany na Skurvolach, które po spożyciu jeszcze szybciej zapie*dalały po mięsnym (ale tabliczkę mnożenia nadal pamiętają tak samo jak wcześniej – słabo).
Aha, właśnie. Nie bądź zachłanny jak Skurvol – przed wypiciem wsadź naszego energetyka do lodówki. Najlepiej smakuje schłodzony. To nie browar na Niebiańskiej Skurvoali, żeby chlać letniego! Dobra, na razie koniec. Ty już masz swoje energole, a ja jeszcze nic nie piłem… Odezwę się potem. Pa.
Skład najlepszy z możliwych, tu nie ma oszczędności! Ja to firmuje moim nazwiskiem!
Wysoka zawartość kofeiny (32mg/100ml). Składniki: woda; regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytryniany sodu; dwutlenek węgla; tauryna (0,4%); ekstrakt z żeń-szenia (0,08%); kofeina (0,03%); winian L-karnityny (0,04%); aromaty; substancje słodzące: acesulfam K, sukraloza; glukonian cynku; witaminy: niacyna, ryboflawina, witamina B6, witamina B12; ekstrakt z guarany; barwnik: karmel amoniakalno-siarczynowy.
Kod produktu: 210124
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Marta –
Dobre
Bartolo –
Kurła mocneeee jakby miało z 8%.
Energii mam tyle że japie*dole !!!
Jakub –
Daje kopa i smakuje chu*owo 😋
Ola –
Chłop wniebowzięty polecam serdecznie
Sówka –
Wypity zamiast porannej kawy. Dopiero po powrocie do domu po pracy zorientowałam się, że zapomniałam rano samochodu! Takiego kopniaka daje, niczym sok z gumi jagód!!!
Mateo –
Pychotka
Matt –
Od trzech dni nie śpię
Żulia –
Kupiłam te energetyki, żeby mój chłopak w końcu ruszył się z kanapy. Po jednej puszce zaczął gadać jak Bomba po trzech dniach bez snu! Smak? Zajebisty!
Ksys –
Daje kopa
Sandra –
GIT
Derqa666 –
Kopie jak koń XD
Alex –
Dla chłopa, który lubi monstery (te czarno-zielone, z cukrem) oby mu posmakowało, bo będzie musiał i tak wypić
Angelika –
Jedne z lepszych jakie piłam!
Kochan –
Po jednym takim mogłem ładować na słońcu i to w dzień
Mateusz –
Idealne
Maciej –
Super energetyk
Zołza –
Smak petrada według mnie lepsze niż inne energetyki czekam na nowe smaki
Emel –
Twarde, kwaśne i małe
Lily –
Dali z siebie całe 30%
Kamil –
Jest średnie, czyli zajebiste 😀
Śliwa 100% –
Napój jakby to powiedziała
mafia rybna
-nie jest dobrze co prawda nie jest źle można powiedzieć ze jest średnio
– to chyba super
-oczywiście że super
Więc jest super jak wykończeniówka pana wiesia.
I pewnie sie trzeba było napierdolić by takie cudo stworzyć
Domino –
Tyle Energi że ja p……. mam nadzieję że doczekam napoju o smaku cqurwogron
Otyły Pan –
Infine
The Wkuriako –
Myślałem, że się skopiowało z poprzedniego, ale napisze tak – lux w cholere!
Tościk –
Jeżeli nie będzie nic przeciwko reformie CRUZ… jesteśmy za