148 opinii dla Koszulka – Motokomando
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
O ku*wa, Motokomando! Chyba każdy doskonale wie, że z najgroźniejszą jednostką Kurvinoxów nie warto zaczynać, bo to może ich tylko rozjuszyć. Motokomando to elitarny oddział, który w końcu doczekał się dedykowanych koszuleczek z najlepszego dostępnego materiału.
W koszulce Motokomando umiejętności prowadzenia pojazdów – podobnie jak respekt – natychmiast rosną. Najtrwalsze sitodrukowe zdobienie, żakardowe wszywki z Kurvinoxami, miękki i oddychający materiał nie do zajechania. Projekt i produkcja 100% w Polsce!
99,00 zł
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 130,00 zł
-24%O ku*wa, Motokomando! Chyba każdy doskonale wie, że z najgroźniejszą jednostką Kurvinoxów nie warto zaczynać, bo to może ich tylko rozjuszyć. Motokomando to elitarny oddział, który w końcu doczekał się dedykowanych koszuleczek z najlepszego dostępnego materiału.
W koszulce Motokomando umiejętności prowadzenia pojazdów – podobnie jak respekt – natychmiast rosną. Najtrwalsze sitodrukowe zdobienie, żakardowe wszywki z Kurvinoxami, miękki i oddychający materiał nie do zajechania. Projekt i produkcja 100% w Polsce!
Kod produktu: 36363
Tylko klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Rozmiar
|
Szerokość pachy 1
|
Długość 2
|
---|---|---|
XS | 49 | 70 |
S | 51 | 72 |
M | 52 | 76 |
L | 55 | 77 |
XL | 57 | 78 |
XXL | 59 | 79 |
3XL | 65 | 82 |
4XL | 71 | 86 |
Podane wymiary mogą się różnić o 1cm
Dawid –
Bardzo dobra jakość. Wyglądam jak prawdziwy motokomandor.
Kamil Zdun –
Czuję się w niej jak najniebezpieczniejszy kurwinox w galaktyce. Jestem rozjuszony!
Wojtek –
Nawet gdybym chciał, a nie chce…. Nie mam co zarzucić waszym produktom, są doskonałe:)
Koszulki nie kurczą się w suszarce jak ogon kurvinoxa i nawet po wielu praniach są wciąż piękne jak siedziba Gwiezdnej Floty.
Z –
Produkt zgodny z opisem. Jakość bez zarzutu. Rozmiar opisany prawidłowo. Nadruk z najgroźniejszą jednostką kurvinoxów prezentuje się dumnie, czytelnie i ostrzegawczo. Do zamówienia dołączono gratisy;)
Joanna –
dobrej jakości moteriał
Krzyś daj worek –
Tak jak reszta koszulek… średnia, czyli super
Filip –
Elegancka koszulka, świetnie wykonana i z bardzo przyjemnego materiału.
K.al.abanga –
Jeden korposzczur był zdolny, umiał programować i znał 2 języki, drugi zaś kiedyś zrobił uprawnienia na wózek widłowy i teraz też pracuje w korpo, zastanawiacie się co to ma
wspolnego z zakupem koszulki w motokomando?? Otóż nic… i jeden i drugi muszą płacić podatki i chodzić do roboty… ale to ten co ma koszulke w motokomando jak jedzie na swoim moto do roboty to jest szczęśliwszy.
Sławek –
Całe zamówienie ogarnięte jako tako, czyli świetnie. Boguś jest dumny z jakości wykonania
Kamil –
Materiał top, koszulka top!
Polecam!
PS Załóż ją na rower a będą machać ci ścigacze i choppery.
Adrian –
Ubierasz i jazda na kukuryny. To jest zycie
rArek –
Byłem kiedyś motokomandorem i wiem, że nie jest łatwo odwzorować logo elitarnej jednostki. Tu udało się na mocne 30%
Domingo –
Ciemny kolor sprawia że pasuje idealnie do każdego ubioru i nie widać plam, a sam fakt że jest heterokomando sprawia że nie jestem godzien jej założyć
NEx –
Brałbym drugi raz tę samą.
Adam –
Sułtan kosmitów może tylko pozazdrościć 🙂
Radek –
Odjazdowa
Magda –
Chłopak mega zadowolony
Domino –
Mocne 30%, z Domino niebiańska Skurwoala cie nie omino!
Konrad –
Idealna koszulka na zjazd motocyklowy.
Krzychu –
Super jakość, super wzór, nic tylko brać
Weles –
Jestem pozytywnie zaskoczony jakością ktoś nie dopilnował i dali z siebie więcej niż 30% no i dorzucili naklejeczki i magnesik a każdy wie że gratis to uczciwa cena
Testerox –
O jap…..le! Motokomando, jesteśmy zgubieni! Teraz czuję się jak jeden z nich. Materiał elegancki, nadruk świetnie wykonany. Ogólnie może nie najtaniej, ale jako tako! Do tego dodatki w postaci najklejek i magnesu na lodówkę – darmo to uczciwa cena.
Rafał –
Piękna koszulka, nie zapomnę jej nigdy
Major –
No pewnie, że super!
Martinez –
Jakby to powiedział Otyły Pan: "Maglietta magnifica!" Gdy rozpakowałem paczkę z tym zacnym t-shirtem wreszcie poczułem jak pachnie sto złoty… Eh dobrze, że nie więcej bo wtedy byłbym zamożny, a nie jestem.